Jedno słowo.
Feb. 23rd, 2021 01:48 pm![[personal profile]](https://www.dreamwidth.org/img/silk/identity/user.png)
W I niedzielę Wielkiego Postu otrzymałam jedno Słowo, lepiej by go zapisać do dzienniczka papierowego, ale na razie niech tak.
ZDRUZGOTANY.
Widziałam krzyż - raczej "osobkę", jak to się wśród ludzi mawia, - osobkę, która leży na ziemi rozbita na kawałki. Absolutnie jak ja teraz, po wszystkich tych zajściach, trudach, kłopotach i rozbiciach. Nie mogę się pozbierać - dosłownie, pozbierać się, - ponieważ jestem rozbita, jak osobka, która spadła z krzyża i się potłukła.
Co więc mogę zrobić dziś? Utożsamić się z Nim, Który był zgruzgotany za nasze winy.
Oddałam Mu siebie "wzamian", na wymianę za siebie samą. On był połamany, rozbity, zdruzgotany - po to, by ja Mu to oddałam, a przez Niego by Ojciec mnie zcalił. Ja siebie nie pozbieram i nie skleję, nie ma tego, co by kleiło rozbitą duszę. Ja siebie nie wskrzeszę, bo nie mam takich zdolności. Natomiast Bóg w Jezusie ma moc mnie "skleić", zcalic, wskrzesić.
I o to właśnie chodziło.
Dobry mam post w tym roku...
ZDRUZGOTANY.
Widziałam krzyż - raczej "osobkę", jak to się wśród ludzi mawia, - osobkę, która leży na ziemi rozbita na kawałki. Absolutnie jak ja teraz, po wszystkich tych zajściach, trudach, kłopotach i rozbiciach. Nie mogę się pozbierać - dosłownie, pozbierać się, - ponieważ jestem rozbita, jak osobka, która spadła z krzyża i się potłukła.
Co więc mogę zrobić dziś? Utożsamić się z Nim, Który był zgruzgotany za nasze winy.
Oddałam Mu siebie "wzamian", na wymianę za siebie samą. On był połamany, rozbity, zdruzgotany - po to, by ja Mu to oddałam, a przez Niego by Ojciec mnie zcalił. Ja siebie nie pozbieram i nie skleję, nie ma tego, co by kleiło rozbitą duszę. Ja siebie nie wskrzeszę, bo nie mam takich zdolności. Natomiast Bóg w Jezusie ma moc mnie "skleić", zcalic, wskrzesić.
I o to właśnie chodziło.
Dobry mam post w tym roku...